Z praktycznego punktu widzenia, naszą podświadomość można uznać za naszego przeciwnika, impuls do wszystkiego, co dla nas niepożądane. Z tej sfery świadomości wywodzą się popędy, skłonności i wszelka słabość charakteru. Czy zatem ten antagonistyczny aspekt ego, można unieszkodliwić albo chociaż osłabić? Filozofia hermetyczna naucza, że żeby coś przeniesione zostało ze sfery przyczynowej do rzeczywistości potrzebny jest czas i przestrzeń. Ta reguła dotyczy absolutnie wszystkiego. Również podświadomość, aby się urzeczywistniać w świecie materialnym, potrzebuje czasu i przestrzeni.

Jak zatem wykorzystać podświadomość, żeby pomagała nam realizować nasze cele? Kluczem jest autosugestia i odcięcie linii czasu. Autosugestia polega na powtarzaniu określonego wyrażenia, tak długo, aż zakorzeni się w podświadomym umyśle. Zwrot musi być sformułowany w czasie teraźniejszym w formie twierdzącej. Jeżeli afirmujemy powrót do zdrowia, można powtarzać: Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej! Jestem już zupełnie zdrowy! Czuję się spełniony i szczęśliwy! Gdy chcemy wesprzeć walkę z nałogiem: Cieszę się, że nie palę! Nie piję! Jestem wolny od fajek!

Podczas snu aktywność naszej świadomości jest zawieszana, a ponieważ w jej miejsce działa podświadomość, trzeba unikać zasypiania z negatywnymi emocjami. Jeżeli czas przed zaśnięciem przeznaczymy na analizy i planowanie, to jest niemal pewne, że nie uzyskamy spokoju i wyciszenia. Jeżeli procesowi zasypiania towarzyszą smutek, zmartwienia, frustracje czy złość po zaśnięciu podświadomość nad tym pracuje. Podświadomość jest bodźcem do wszystkiego, czego sobie nie życzymy, a ponieważ działa najgłębiej nocą, kiedy człowiek śpi, sama rodzi się odpowiedź dlaczego czasami sen nie przynosi oczekiwanego wytchnienia.

Czas, kiedy nasze ciało jest senne, tuż przed zaśnięciem i zaraz po przebudzeniu, jest najskuteczniejszy na przyjmowanie wrażeń sugestywnych. Nie oznacza to, że inny moment jest dla formułowania życzeń niewłaściwy. Pracując z techniką autosugestii warto uruchomić wyobraźnię, plastycznie wizualizować nasze życzenie, tak jakby stało się ono już naszą rzeczywistością. Możemy pójść jeszcze dalej, dodając szczeremu przekonaniu konkretne uczucie. Obrazowi, który tworzymy powinno towarzyszyć zadowolenie i radość ze zmian, które już się dokonały. Impregnując podświadomość życzeniem używamy świadomości rozumowej. Autosugestia jest najbardziej skuteczna, gdy utrzymujemy pozytywną alternatywę dla negatywnej cechy „na wierzchu” świadomego umysłu.

To z czym człowiek zgadza się mentalnie, jest przez niego zaakceptowane. Jeżeli koncentrujemy swoją uwagę na jakiejś rzeczy, to stajemy się z nią jednym i wprowadzamy ją w swój świat. Świadomie lub nie, w ten sam sposób identyfikujemy się z rzeczami dobrymi i złymi. Dzięki uwadze, obraz w twoim umyśle staje się realny i pozostanie takim, dopóki będziesz go podtrzymywał. Do ciebie zatem należy wybór, czemu dajesz swoją uważność. Jeżeli chcesz osiągnąć jakąś jakość rozmyślaj o niej jak najczęściej i nie próbuj zwalczać jej przeciwności. Chcąc coś osiągnąć pracuj nad rozwijaniem cech przeciwnych twoim słabościom. Jesteś niecierpliwy i brakuje ci opanowania, rozwijaj w sobie spokój i ostrożność. Świadome powstrzymywanie się od działania to nie to samo, co bierność.