Moja Alchemia
Patrzę na moje stare wizytówki. Są kolorowe loga, nazwy firm i stanowiska. Niektóre tytuły pojawiają się z cykliczną regularnością, inne jakby pojawiły się przypadkowo. Sięgam pamięcią do czasu szkoły i studiów. Nieustanne towarzyszyły mi wyzwania i ciężka praca. Dążąc do stabilizacji materialnej i szukając spełnienia w relacjach popadałam w życiowe pułapki. Widziałam rzeczy nie takimi, jakimi one były, lecz takimi, jakimi chciałam je widzieć. Z perspektywy czasu wiem jednak, że moja droga, każdy pojedynczy krok i każde potknięcie miały sens.
Dziś jestem jak andaluzyjski pasterz Santiago, bohater Alchemika, który poszedł w świat i wrócił wystarczająco śmiały, by stawić czoła największej życiowej przeszkodzie – strachowi przed pójściem własną drogą.
Przedstawiam Państwu pradawną metodę terapii, która w całości czerpie z mądrości i potencjału przyrody. Dzięki szczególnej metodzie wytworzenia spagyrik rezonuje z potencjałem człowieka, dając mu impuls do samoleczenia. Wszystko ze wszystkim jest połączone. Człowiek, pomimo postępu cywilizacyjnego, był i jest integralną częścią natury.